Za oknem mokną drzewa
Deszcz pada od dwóch dni
W piecu napalić trzeba
Tak się kotkowi śni!
Niech śpi kocurek mały
W listopadowy czas
Halne wiatry powiały
Pod ciepłą kołdrę wlazł!
Przytulę się do niego
Okropne zimno dziś
Puchaty mój kolego
Najukochańszy tyś!
Rys. Wiktoria Machnicka, lat 5, opiekun Małgorzata Kruczek